Miejsce 6
Tę kultową komedię Polacy oglądają prawie tak chętnie jak przygody "Kevina samego w domu". Pod tym względem nie różnimy się zresztą od innych narodów.
Gdyby nie choroba parkinsona, na którą zapadł Michael J. Fox czwarty "Powrotu do przyszłości" najprawdopodobniej powstałby już dawno temu.