W hołdzie Cicciolinie
W sierpniu tego roku popularna modelka, Miranda Kerr, której zdjęcia zdobią okładki miesięczników i billboardy na całym świecie, wzięła udział w nietypowej sesji zdjęciowej. Dla magazynu V przywdziała platynową perukę, wianek, suknię a’la nimfa i pomalowała oczy na błękit – jednym słowem zamieniła się przed obiektywem Sebastiana Faeny w Cicciolinę.
Autorom sesji udało się odtworzyć jednocześnie baśniowość i swoisty ekscentryzm, które charakteryzowały emploi włoskiej gwiazdy. To być może najpiękniejszy hołd, jaki oddano Staller w całej jej karierze. Ale sama zainteresowana też nie pozwala o sobie zapomnieć…