Normalne życie Roberta Pattinsona
Robert Pattinson nie uważa się za interesującego człowieka.
Aktor, który zdobył popularność dzięki roli Edwarda Cullena w filmie "Zmierzch", zapewnia, że prowadzi normalne życie.
- Ja wcale nie jestem taki interesujący, serio - przekonuje Pattinson. - Oglądam filmy, czytam, tworzę muzykę. Od zawsze czułem się niezręcznie wśród tłumów. Mam także nieustanne wrażenie, że wszyscy na mnie patrzą. Jeszcze parę lat temu dostawałem ataku paniki, gdy wchodziłem do supermarketu, w którym prawie nie było ludzi.
Thriller "Zmierzch" zawitał na polskie ekrany 9 stycznia.