Trwa ładowanie...

Produkcja TVP hitem Netfliksa. Raczek nie miał dla niej litości

27 września na platformie streamingowej miał premierę "Znachor", który powinien stać się największym polskim przebojem w historii Netfliksa (przynajmniej w naszym kraju). Dzień wcześniej pojawił się jeszcze jeden nowy polski tytuł - kryminał "Święty".

Mateusz Kościukiewicz w filmie "Święty"Mateusz Kościukiewicz w filmie "Święty"Źródło: Materiały prasowe
d1pjb0k
d1pjb0k

"Święty" to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia śledztwa w sprawie brawurowej kradzieży figury Świętego Wojciecha z Katedry Gnieźnieńskiej w latach 80. Porucznik milicji, w rolę którego wcielił się Mateusz Kościukiewicz, nawiązuje współpracę z duchownymi - gospodarzami katedry.

Obie strony dążą do odzyskania rzeźby, ale współpraca jest trudna, bo stosunki Kościoła i państwa są bardzo napięte. Kradzieży dokonano bowiem niecałe dwa lata po śmierci księdza Jerzego Popiełuszki.

Święty - Zwiastun PL (Official Trailer)

Film, którego koproducentem była TVP, był pokazywany w ramach Konkursu Głównego na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Nie odniósł tam sukcesu, a jego największym krytykiem został Tomasz Raczek.

d1pjb0k

"Bardzo, bardzo słabe naśladownictwo opowieści Dana Browna spod znaku 'Kodu Leonarda da Vinci'. Pogmatwany, niejasny i nieciekawy scenariusz, niepasujące do rangi sprawy proporcje, pompatyczna muzyka, niezdecydowane stylistycznie aktorstwo. [...] Tego filmu nie powinno być w konkursie głównym festiwalu" - napisał po projekcji dziennikarz, jedyne ciepłe słowa znajdując dla Leny Góry, która zagrała żonę milicjanta.

Większość recenzentów nie była aż tak surowa. Owszem na próżno szukać wysokich ocen, jednak wiele osób uznało "Świętego" za przyzwoitą produkcję, nierówną, ale mającą dobre i ciekawe momenty. Reasumując, niezły film, ale jednak ze zmarnowanym potencjałem. W oparciu o tę interesującą historię można było zrobić znacznie lepszy film.

"Święty" zadebiutował na drugiej pozycji na liście przebojów Netfliksa w naszym kraju (numerem jeden pozostał wyprodukowany w Nigerii thriller "Czarny notes"). Zapewne już wkrótce na tej liście pojawi się "Znachor".

Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia""Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1pjb0k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pjb0k

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj