O sekstaśmie gwiazdora mówili wszyscy. Hulk Hogan straszy pozwem
Gruchnęła wiadomość, że Ben Affleck i Matt Damon przygotowują film o jednym z najgłośniejszych amerykańskich skandali - sprawie sekstaśmy Hulka Hogana. Gwiazdor wrestlingu, a niegdyś także aktor, jest gotowy, by iść znowu do sądu.
Jak pisaliśmy, Bec Affleck i Matt Damon robią kolejny wspólny projekt. Tym razem chcą nakręcić film pod tytułem "Killing Gawker". Będzie skupiać się na wydarzaniach związanych z procesem sądowym, który Hulk Hogan wytoczył portalowi Gawker. W 2012 roku jego szefowie opublikowali sekstaśmę z udziałem Hogana i Heather Clem, żony jego przyjaciela. Autorem filmiku był... mąż kobiety, który ponoć chciał mieć "haka" na kumpla. Hogan był kompletnie załamany i powtarzał, że publikacja taśm na portalu Gawker zniszczyła mu życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
Hulk Hogan gotowy na kolejny proces
Według doniesień TMZ, gwiazdor wrestlingu, Hulk Hogan, nie jest zachwycony faktem, że Ben Affleck i Matt Damon pracują nad filmem, który ma opowiadać o "najciemniejszym okresie jego życia". Przypomnijmy, że w sądzie Hulk został uznany za poszkodowanego, a portal Gawker musiał mu wypłacić 140 mln dolarów, co doprowadziło do bankructwa firmy.
Pomimo że Hogan nie jest zaangażowany w produkcję filmu i na razie podchodzi do niej z obojętnością, wyraźnie zasygnalizował, że jeśli film naruszy jego prawo do prywatności - co już wcześniej zostało chronione werdyktem sądu - nie zawaha się podjąć kroków prawnych. Źródła bliskie Hoganowi, cytowane przez TMZ, opisują go jako osobę cieszącą się teraz pełnią życia. Hogan ma nową żonę, stał się bardziej uduchowiony i angażuje się w nowe przedsięwzięcia biznesowe, jak produkcja piwa, oraz działalność charytatywna, wspierając schronisko dla bezdomnych w Tampa.
Udziela się też politycznie - na ostatniej konwencji Republikanów wspierał Donalda Trumpa. - Jako artysta starałem się trzymać z dala od polityki, ale po wszystkim, co wydarzyło się w naszym kraju w ciągu ostatnich czterech lat i po wszystkim, co wydarzyło się w zeszły weekend, nie mogę już dłużej milczeć – powiedział, odnosząc się do ataku na Trumpa.
Niepewna przyszłość projektu filmowego?
Jak podaje TMZ, Affleck i Damon nie skontaktowali się jeszcze w ogóle z Hulkiem Hoganem w tej sprawie. Zaznacza jednak, że będzie gotowy walczyć kolejny raz w sądzie, jeśli aktorzy przekroczą granicę. Przyszłość filmu pozostaje niepewna, a stanowisko Hogana jasne.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, gdy mówi się o filmie inspirowanym życiem Hulka Hogana. W lutym 2019 r. krążyły doniesienia o tym, że Netflix przygotowuje się do nakręcenia filmu o Hoganie, w którego wcielić miałby się Chris Hemsworth. Jako reżysera projektu wskazywano Todda Phillipsa, a za scenariusz mieli odpowiadać Scott Silver i John Pollono. Film miałby pokazać początki sławy Hogana i jego walki w latach 70. i 80. Wtedy to właśnie zaczęła się słynna "Hulkamania".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o przerażającym "Kodzie Zła", którego wielu widzów nie jest w stanie spokojnie oglądać. Odrażający Nicolas Cage będzie się śnił po nocach. Mówimy też o bijącym rekordy "The Bear". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: