Słowa papieża wstrząsnęły światem. Wiemy, gdzie je powiedział
Za sprawą, różnie interpretowanej, wypowiedzi papieża Franciszka na temat osób homoseksualnych o filmie "Francesco" mówi dziś cały świat. O czym dokładnie jest dokument Jewgienija Afiniejewskiego, który uważnie wsłuchał się nie tylko w głos papieża, ale i jego najbliższych współpracowników?
W środę 21 października media na całym świecie obiegła informacja o przełomowych słowach papieża Franciszka na temat praw osób homoseksualnych. Wypowiedź głowy Kościoła Katolickiego padła w rozmowie z reżyserem Jewgienijem Afiniejewskim i jest fragmentem jego dwugodzinnego dokumentu o Ojcu Świętym. To, co trzeba podkreślić, to fakt, że słowa Franciszka, w zależności od linii redakcyjnej, są bardzo różnie interpretowane. Nagłośniona wypowiedź jest jednak zaledwie ułamkiem tego, o czym opowiada film "Francesco".
Dokument miał swoją premierę podczas Festiwalu Filmowego w Rzymie. Obraz pokazuje podejście papieża Franciszka do największych problemów społecznych współczesnego świata takich jak: kryzys klimatyczny, problem nielegalnej imigracji, handel ludźmi, pogłębiająca się przepaść między bogatymi a biednymi czy sytuacja osób LGBT w Kościele.
W filmie pojawiają się rozmowy nie tylko z samym Franciszkiem, ale i byłym papieżem Benedyktem XVI, a także wieloma wysokimi przedstawicielami Kościoła Katolickiego. Także przyjaciele Franciszka, tacy jak Rabin Abraham Skórka, czy bratanek kardynała mają pomóc widzom zobaczyć pełen obraz głowy Kościoła, który zdaniem reżysera jest dziś "jedynym światowym przywódcą zdolnym do zjednoczenia ludzkości".
Kim jest twórca dokumentu o Franciszku?
Jewgienij Afiniejewski to pochodzący z Rosji reżyser od lat mieszkający w USA i Izraelu. Jest twórcą wielu filmów dokumentalnych poruszających ważne tematy społeczne i polityczne. W 2018 dostał trzy nominacje do nagrody Emmy za film "Płacz Syrii", a w 2016 roku był nominowany do Oskara za dokument o pomarańczowej rewolucji na Ukrainie. Jak podkreślał w wypowiedzi cytowanej przez agencję Reutersa:
"Jak papież Franciszek zwraca naszą uwagę na okropieństwa wydarzeń, które sami jako ludzkość tworzymy, tak ja chciałem znaleźć nadzieję, światło i miłość, by dać je ludziom. Znalazłem je poprzez jego [papieża] działania". Jak dodał, jego film "to historia o nas, którą on pomaga nam zrozumieć".
Fragment filmu "Francesco", który dotyczy sytuacji osób nieheteronormatywnych, pokazuje m.in. rozmowę telefoniczną papieża z parą homoseksualistów, wychowujących troje małych dzieci. Franciszek skontaktował się z nimi po tym, jak otrzymał od nich list, w którym piszą o swoich obawach z powodu przyprowadzenia dzieci do parafii. Papież poradził mężczyźnie, by niezależnie od osądów innych ludzi, nie opuszczał wspólnoty Kościoła.
Jewgienij Afiniejewski, pytany o wątek dotyczący praw osób homoseksualnych w swoim filmie, tak tłumaczył słowa papieża:
- Papież Franciszek nie omawiał doktryny Kościoła, nie próbował jej zmienić. Mówił o ludziach, którzy są tak samo wolni jak inni. Wskazywał, że ludzie nie powinni być dyskryminowani, a społeczność homoseksualna powinna mieć równe prawa, takie jak wszyscy - mówił reżyser podczas rzymskiego festiwalu.
Zwiastun filmu można zobaczyć poniżej.