Rory Gilmore, Kochane kłopoty
Na jej liście lektur znalazły się m.in. takie pozycje, jak „Druga płeć” Simone de Beauvoir , „Siddhartha” Hermanna Hessego czy „Franny i Zooey” J. D. Salingera. Rory lubi również klasykę literatury rosyjskiej („Mistrz i Małgorzata” Michaiła Bułhakowa czy „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego).
Jednak najbardziej zaskakuje fakt, że Rory czytała w serialu samego Jamesa Joyce’a! Że z trudnym „Ulissesem” mierzył się kapitan Pickard to jeszcze rozumiemy, ale kto by pomyślał, że po najprawdopodobniej najtrudniejszą, najbardziej niezrozumiałą i tajemniczą księgą świata, czyli „Finneganów tren” Joyce’a, sięgnie w innym serialu nastolatka? Zresztą, jak widać na załączonym obrazku, "Ulissesa" Rory również przeczytała.
Na kolejnej stronie przedstawiamy zresztą kolejną serialową oczytaną nastolatkę.