Paulina Młynarska - "Kronika wypadków miłosnych"
15-letniej Młynarskiej spodobał się scenariusz do filmu Andrzeja Wajdy. I choć niepokoiły ją widniejące w nim sceny rozbierane, była przekonana, że zastąpi ją dublerka. Przeliczyła się. Później długo nie mogła pozbyć się traumy, jakiej doświadczyła na planie.
- Zagrałam w słynnej rozbieranej scenie i mój świat legł w gruzach. To był koniec dzieciństwa - mówiła w "Twoim Stylu”. - Przy dzisiejszym stanie wiedzy i prawa ktoś by poszedł siedzieć, ponieważ ja tę scenę zagrałam pod wpływem środków uspokajających i alkoholu, który dali mi dorośli. Jestem pewna jednego - tego dnia zostałam brutalnie wykorzystana, wręcz mentalnie zgwałcona. Dorośli z mistrzem Wajdą na czele nadużyli swojej pozycji... Skutki tego zdarzenia były dla mojej psychiki i dalszego życia opłakane - dodawała. - Naruszono moją intymność. Potem długo nie mogłam odzyskać szacunku do samej siebie.