"Ogród Luizy" z Dorocińskim od piątku w kinach
Ten film mówi bardzo ważne rzeczy o ludzkiej wrażliwości - uważa reżyser "Ogrodu Luizy" Maciej Wojtyszko. Obraz trafi na ekrany polskich kin w piątek.
Jest opowieścią o miłości gangstera i pacjentki szpitala psychiatrycznego. Główne role zagrali Marcin Dorociński i Patrycja Soliman.
Wojtyszko otrzymał za ten film Nagrodę Specjalną Jury na ubiegłorocznym festiwalu w Gdyni. Jurorzy przyznali także nagrodę Dorocińskiemu.
- Powinniśmy szanować delikatność, wrażliwość, odrębność drugiego człowieka - mówił reżyser "Ogrodu Luizy" na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie. - W dzisiejszych czasach ci, którzy czują troszeczkę inaczej, często są bardzo szybko przez innych przekreślani, gdyż panuje wyścig szczurów i nikt nie ma czasu, by pochylić się nad kimś trochę wrażliwszym - ocenił Wojtyszko.
Film powstał na podstawie scenariusza Witolda Horwatha. Zdjęcia realizowano w maju i czerwcu 2007 r., połowę nakręcono w szpitalu psychiatrycznym w Tworkach, gdzie ekipa obserwowała prawdziwych pacjentów cierpiących na choroby psychiczne.
- Naszym konsultantem był ordynator z tego szpitala. Podpowiadał, jak poprowadzić rolę Luizy - powiedział reżyser filmu.
Akcja "Ogrodu Luizy" rozpoczyna się właśnie w szpitalu psychiatrycznym. Symulujący chorobę psychiczną gangster o przydomku Fabio (w jego roli Dorociński) poznaje tam młodą pacjentkę, Luizę (Soliman).
Wpływowy ojciec dziewczyny (zagrał go Krzysztof Stroiński), któremu zależy na nieskazitelnej opinii, wstydzi się niezrównoważonej córki. Postanowił więc odizolować dziewczynę od ludzi i dlatego umieścił ją w szpitalu. - Represyjny tatuś jest chyba głównym powodem nieszczęść tej dziewczyny - ocenił Maciej Wojtyszko.
Nad wrażliwą i dziecinną jeszcze Luizą znęca się w filmie pielęgniarz-sadysta. Gangster Fabio, uchodzący za twardego i bezwzględnego, wzrusza się losem dziewczyny. Postanawia porwać ją z kliniki i wziąć pod opiekę.
W "Ogrodzie Luizy" zagrali także m.in. Kinga Preis, Władysław Kowalski i Lesław Żurek. Film łączy w sobie elementy love story i kina gangsterskiego. Jego twórcy inspirowali się wierszem Andrzeja Bursy pt. "Ogród Luizy".