One rozbierały się najczęściej

Najczęściej z nagim biustem >
Często pokazywane pośladki >
Najczęściej od pasa w dół >

Marzena Trybała występowała i nadal występuje z powodzeniem w serialach telewizyjnych. Obecnie możemy ją oglądać w polsatowskim „Hotelu 52” i w „Barwach szczęścia”.

Mimo 60 lat Pani Marzena nadal wygląda niezwykle pociągająco…

Swoje wdzięki aktorka prezentowała m.in. w "Roman i Magda", „Przeznaczenie”, „C.K. Dezerterzy” czy „Obcy w domu”.

Urodzona w 1957 roku w Tomaszowie Lubelskim jest tak naprawdę jedyną polską współczesną aktorką, która od wielu lat kontynuuje karierę w Stanach Zjednoczonych.

Pacuła występowała z powodzeniem u boku takich znanych nazwisk, jak Rutger Hauer, Alan Arkin, Lee Marvin czy William Hurt.

* Z tym ostatnim wystąpiła w namiętnej scenie miłosnej w filmie „Park Gorkiego” z 1983 roku. Aktorka miała wtedy 26 lat.*

Ewa Gawryluk na ekranie zadebiutowała jeszcze jako studentka, dzięki roli w wojennym filmie TV „Wiatraki z Ranley” (1989).

Kolejne propozycje filmowe nadeszły dwa lata później – w 1991 roku wystąpiła w głównej roli w komedii Sławomira Kryńskiego „Dziecko szczęścia” oraz pojawiła się w polsko-amerykańskiej produkcji Adka Drabińskiego „Szuler”.

Na miejscu drugim niekwestionowana weteranka polskiego ekranu, Grażyna Szapołowska, mająca na koncie multum ról filmowych i telewizyjnych.

W całej swojej karierze wystąpiła łącznie w 32 rozbieranych scenach.

Miejsce pierwsze nie jest chyba dla nikogo zaskoczeniem. Jak podliczył "Super Express", Katarzyna Figura przed kamerą wystąpiła w negliżu (mniejszym lub większym) 33 razy!

To nie wszystko. Pani Katarzyna Figura jest również rekordzistą jeśli chodzi o prezentowanie swoich zabójczych wdzięków w teatrze TV.

Wrocławska aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna, szerokiej publiczności znana przede wszystkim z serialowych występów w „Na dobre i na złe” i „Pierwszej miłości”.

Artystka pojawiała się u takich twórców, jak Kieślowski, Stuhr czy Koterski.

Walory Ewy Skibińskiej mogliśmy podziwiać w pełnej krasie m.in. w "Śwince", "In flagranti" oraz "Tygodniu z życia mężczyzny".

Na miejscu trzecim najsłynniejsza polska seksbomba, która na wiele lat zawładnęła masową wyobraźnią nie tylko męskiej części kinowej widowni.

Prezentowany kadr pochodzi z filmu "Wrzeciono czasu", jednak Kasia Figura prezentowała swoje wdzięki również w "Ga, Ga. Chwała Bohaterom" czy "Pociągu do Hollywood".

W zeszłym roku mogliśmy podziwiać ją w "Różyczce" Jana Kidawy-Błońskiego (jednak nie pojawia się tam nago), a już 30 września zobaczymy aktorkę w najnowszym projekcie Jerzego Hoffmana, "Bitwie warszawskiej 1920".

Kto by pomyślał? Okazuje się, że aktorką, która najwięcej razy zaprezentowała biust na ekranie jest... Ewa Gawryluk!

Na zdjęciu prezentujemy kadr z serialu "Dom", gdzie Pani Ewa wcieliła się w postać plastyczki Dominiki "Niki" Frej, kochanki Talara.

Na miejscu piątym urodzona w Polsce Katarina Vasilissa (właściwie Katarzyna Kozaczyk), aktorka, która znana jest przede wszystkim dzięki występowi w "Mężczyzna, który patrzy" w reżyserii etatowego świntucha kina, Tinto Brassa.

Dziewięć razy swoje piękne pośladki zaprezentowała na ekranie również Ewa Gawryluk.

Wdzięki aktorki mogliśmy z niekłamaną przyjemnością podziwiać m.in. w "Szulerze", "Dziecku szczęścia" oraz w polskim wydaniu "Playboya" z marca 1997 roku.

Prezentowany kadr pochodzi z filmu "La Villa Del Venerdi" w reżyserii Mauro Bolognini'ego z 1991 roku, gdzie Polce partnerował Julian Sands.

Swoistą rekordzistką w prezentowaniu pośladków jest również Katarzyna Figura, która swoje walory pokazywała przed kamerą aż 11 razy.

Tutaj widzimy kadr z filmu Roberta Altmana "Pret-a-porter" z 1994 roku, gdzie obok Figury pojawiły się takie tuzy ekranu, jak Sophia Loren, Marcello Mastroianni czy Kim Basinger.

Zdaniem "Super Expressu" królową pośladków polskiego kina została Grażyna Szapołowska.

Na prezentowanym zdjęciu aktorka miała 34 lata, a kadr pochodzi z filmu "Zagon", gdzie ręczniczek nie zasłania wszystkich jej wdzięków.

Według wyliczeń Katarzyna Kozaczyk wystąpiła w wyżej wymienionych scenach aż osiem razy, co daje jej piątą pozycję.

Swoje łono osiem razy pokazała również Mariola Dusińska - jedna z najbardziej enigmatycznych postaci polskiego kina.

Aktorka i tancerka pojawiła się w takich produkcjach, jak "Komedianci z wczorajszej ulicy" czy "Na całość".

Jeśli dysponujecie informacjami na temat szczegółów jej biografii, prosimy o podzielenie się tym z nami w komentarzach.

Ewa Gawryluk, obok Katarzyny Figury i Grażyny Szapołowskiej, to aktorka, która przed kamerą pokazała najwięcej.

W tym roku aktorka bierze udział w zdjęciach do obrazu "Chwila nieuwagi, czyli drugi Sztos" w reżyserii Olafa Lubaszenki.

Ze skrzętnych wyliczeń wynika, że aktorką, którą mogliśmy najczęściej zobaczyć na ekranie sfilmowaną od pasa w dół jest... Grażyna Szapołowska!

Obok Katarzyny Figury jest to jedna z najsłynniejszych seksbomb, jakie przewinęły się przez polskie ekrany. (gk/mf)