2z19
Ornella Muti
Ornella Muti
**Miałam okazję obejrzeć wystawę i muszę przyznać, że pokazane zdjęcia były naprawdę piękne. A tak w ogóle, co pani sądzi o tytule ekspozycji: „Pro Age – ponieważ piękno się nie starzeje”?**
– To ładny tytuł, patrząc w wymiarze filozoficznym prawdziwy – prawdziwe piękno to piękno wewnętrzne, które się nie starzeje. Piękno cielesne jest doświadczeniem efemerycznym, ulotnym. W pewnym sensie piękne ciało, uroda są rodzajem pułapki, stajemy się niewolnikami własnego wyglądu, nie da się od tego uciec, bo wydaje się nam, że musimy wszystkim się podobać, jakby to był nasz obowiązek. Poza tym ciągle panuje przekonanie, że jeśli ktoś jest urodziwy, to na pewno nie ma innych zalet. I to też jest irytujące.