Oscarowi laureaci w kinie i na DVD. Czego nie wolno przegapić?
W ten pełen blichtru, szeleszczących sukien i emocjonalnych przemówień wieczór, filmy schodzą na dalszy plan, a w oku kamery objawiają się stojący za nimi ludzie. Tylko gwiazdy z pierwszego szeregu łatwo rozpoznać na pierwszy rzut oka. Oprócz pięknych aktorek i przystojnych aktorów na scenie pojawia się wiele ważnych postaci, których wytrwałość i serce - lub pieniądze – sprawiły, że czasami niezbyt optymistycznie rokujące projekty zostały wcielone w życie i zdobyły nominację albo statuetkę.
27.02.2012 | aktual.: 22.03.2018 14:31
W natłoku kampanii reklamowych można często zgubić mniej promowane, a niekiedy dalece bardziej interesujące tytuły. Oczywiście, Oscary to celebracja kina głównego nurtu, święto mainstreamu. Ale po pierwsze: duży budżet nie dyskredytuje artystycznej wartości, po drugie: nawet na oscarowych listach pojawiają się najprawdziwsze perły. Czas zbadać listę oscarowych graczy i ustalić, które z pozycji wyjątkowo wartych obejrzenia możemy jeszcze złapać w kinach, których szukać na DVD, a na jakie należy niecierpliwie czekać.
W tym roku wyjątkowo duża część stawki jest w zasięgu ręki – a raczej oka - polskiego widza, nie mamy najmniejszych podstaw by czuć się wykluczeni. Pozwolę sobie ułożyć listę zgodnie z własną intuicją i smakiem, należy więc traktować ją jako subiektywne zestawienie, nie obiektywny przewodnik.
W ciemności (kinowej sali): „ Artysta ”, „ Spadkobiercy ”, „ Hugo i jego wynalazek ”.
Część oscarowych graczy wciąż jeszcze można napotkać w polskich kinach. Niektóre tytuły zapraszają na seans z co drugiego billboardu, inne kuszą nieco skromniej. Absolutnie obowiązkową pozycją jest na pewno „ Artysta ” Michaela Hazanaviciusa, tegoroczny triumfator ceremonii, laureat licznych statuetek, w tym za najlepszy film, główną rolę męską i reżyserię. To na wskroś współczesna reinterpretacja kanonu kina niemego, lekki, przyjemny i mądry film, który umiejętnie igra z obraną konwencją. Doskonała rola nagrodzonego Jeana Dujardina. „ Spadkobiercy ” Alexandra Payne'a to inny faworyt Akademii i tytuł, który łączy niszowość z uniwersalnością. Zrealizowana bez wielkiego rozmachu
produkcja, która ma w sobie ciepło i pewien rodzaj emocjonalnej uczciwości, nie tak znowu częstej na ekranie. Choć mnie osobiście nie urzekł, dla wielu miłośników magii kina ujętej we współczesne technologiczne ramy, sporym przeżyciem będzie seans w 3D nostalgicznego „ Hugona i jego wynalazku ” Martina Scorsese.
Zabierz mnie do domu - filmy oscarowe na DVD, m.in.: „ Rozstanie ”, „ Debiutanci ”, " Jane Eyre ", “ Lepsze życie ”, “ Drive ”, „ O północy w Paryżu ”.
Zaskakująco duża część filmów z oscarowej puli zdążyła już przewinąć się przez polskie ekrany. Jak to często bywa, niektóre z nich na fali sukcesu być może powrócą na chwilę do kin, ale większość jest już dostępna na DVD. Do mojej domowej kolekcji w pierwszej kolejności dołączy zjawiskowe „ Rozstanie ” Ashgara Farhadiego (Gutek Film). Ten irański film w zeszłym festiwalowym sezonie zgarnął wszystko, co dało się wygrać i nic dziwnego – to dzieło absolutnie wybitne. Agnieszka Holland na pewno wie, że przegranej z takim konkurentem nie można traktować jak porażki. Z półki z filmami uśmiechają się do mnie już od jakiegoś czasu „ Debiutanci ”, oparta na osobistych doświadczeniach, niezwykle ciepła produkcja Mike'a Millsa. To poruszająca historia późnego
dorastania do miłości, z genialną rolą nagrodzonego za drugi plan Christophera Plummera (i drugą najlepszą rolą drugoplanową roku - psiego gwiazdora Cosmo niestety pominięto przy przyznawaniu nominacji). Warto pamiętać o kilku tytułach, które nie zdobyły całego wianuszka oscarowych nominacji, ale jak najbardziej zasługują na wzmiankę: nominowana za kostiumy " Jane Eyre " (TiM Film Studio) Cary Fukunagi, czy “ Lepsze życie ” Chrisa Weitza (Monolith), za które nominacją wyróżniono grającego główną role Demiana Bichira.
Wielkim oscarowym przegranym, ale absolutnym must-have, kultową wręcz pozycją jest oczywiście “Drive ” Nicolasa Windinga Refna (także TiM Film Studio). Reklamowany przez dystrybutora jako „love story pisane czystą adrenaliną” film to doświadczenie transowe i transcendentalne jednocześnie. Od końca stycznia można planować romantyczne wieczory przy lampce wina z przewrotnym i nostalgicznie urokliwym „ O północy w Paryżu ” Woody'ego Allena (KINO ŚWIAT). Na sklepowej półce kusi też trzymająca w napięciu „ Chciwość ”, debiut fabularny J.C. Chandora i sensacja zeszłorocznego festiwalu w Sundance. „ Drzewo życia ” Terrence'a Malicka jest zbyt nachalnie symboliczne i przesiąknięte patosem by zdobyć moje serce, ale dla wspaniałych ról Brada Pitta, Jessiki Chastain i genialnych zdjęć Emmanuela Lubezkiego warto rozważyć i tę propozycję (Monolith). Wkrótce na płytach DVD/Blu-ray pojawią się fantastyczne, chwytające za serce i przezabawne „ Służące ” Tate'a Taylora (wyd. CD Projekt), które przyniosły statuetkę za najlepszą kobiecą rolę drugoplanową Octavii Spencer. Spodziewać można się także rychłej
premiery pełnego inteligentnych dialogów „ Moneyball ” Bennetta Millera. Najprawdopodobniej kwestią czasu jest też pojawienie się płytowego wydania „ Szpiega ” Tomasa Alfredssona, idealnej pozycji na długie jesienne wieczory ze szklaneczką whisky. Ostatnią pozycją w tej sekcji niech będzie doskonała – i już dostępna na DVD - „ Geneza planety małp ” Ruperta Wyatta. Wprowadzona przez Imperial CinePix płyta wbrew pozorom nie jest hermetyczną propozycją dla fanów sci-fi, ale uniwersalnym, doskonałym filmem o szerokim polu oddziaływania.
Wielcy nieobecni
Na szczęście wybory Amerykańskiej Akademii nie są jedynymi, na jakich opierają się Polscy dystrybutorzy. Co najmniej dwa filmy, których pominięcie w procesie nominacji komentowano głośno i z oburzeniem, zaszczycą swoją obecnością polskie ekrany. Już od piątku oglądać można „ Wstyd ” Steve'a McQueena, z porywającą rola Michaela Fassbendera jako seksoholika na drodze do autodestrukcji. Brak wyróżnienia dla McQueena, który przez wielu długo jeszcze uznawany będzie za debiutanta („Wstyd” to jego druga, po „ Głodzie ” fabuła), nie raził tak bardzo, jak pominiecie Fassbendera, którego występ według wielu (to także moje zdanie) pozostawia pozostałych nominowanych o kilka długości z tyłu. „Wstyd” nie jest filmem przyjemnym, ani tym bardziej - mimo ciągłej obecności
nagiego, muskularnego aktora - seksownym. Ale od talentu Fassbendera łatwo się uzależnić... Drugi tytuł o fascynującej – i dającej do myślenia oscarowej historii - to „ Przebaczenie krwi ” (Aurora Films, 27.04. 2012) Joshuy Marstona („Maria łaski pełna”), laureata Srebrnego Niedźwiedzia za scenariusz podczas zeszłorocznego Berlinale. Wyprodukowany w Albanii, zagrany w języku i przez tamtejszych aktorów film, choć startował w kwalifikacji oscarowej jako reprezentant tego kraju, został przez Akademię odrzucony jako „niewystarczająco albański”. Decyzja ta wywołała wzburzenie w środowisku i na nowo podsyciła dyskusję o kontrowersyjnych metodach wybierania propozycji do sekcji „najlepszy film zagraniczny”.
Kadry z życia
Dokumenty się nie sprzedają? Może dlatego dystrybutorzy często pomijają podczas „zakupów” propozycje z sekcji dokumentalnej. W tym roku jest w niej kilka naprawdę wyjątkowych tytułów. „ Paradise Lost 3: Purgatory" Joe Berlingera i Bruce'a Sinofsky'ego to ostatnia część opowieści o „trójce z West Memphis”. Nastolatków Damiena Echolsa, Jessie'ego Misskelley'ego Jr. i Jasona Baldwina skazano w pospiesznym procesie za rzekome zabójstwo trzech ośmioletnich chłopców podczas satanistycznego rytuału. W pełnym trudnych do pojęcia sytuacji „Purgatory” widzimy, jak po ponad osiemnastu (!) spędzonych w celi latach mężczyźni wychodzą na wolność. Wyprodukowany przez HBO film najprawdopodobniej będzie można obejrzeć w telewizji. Warto natomiast trzymać kciuki, by któryś z naszych festiwali zdecydował się na
włączenie do programu "Hell and Back Again", pierwszego w całości nakręconego lustrzanką dokumentu autorstwa debiutującego w roli filmowca fotoreportera Danfunga Dennisa. Film, zdobywca głównej nagrody jury festiwalu Sundance 2011, śledzi losy amerykańskiego Marine, Nathana Harrisa, który, doznawszy urazu głowy, powraca z Afganistanu do swojego codziennego życia.