Oscary 2019: Akademia Filmowa wycofała się z kontrowersyjnej decyzji
Nagrody w czterech kategoriach zostaną jednak pokazane w normalnym czasie antenowym. Akademia Filmowa ugięła się pod naporem miażdżącej krytyki środowiska.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
W mijającym tygodniu w Hollywood nie mówiło się o niczym innym.
Przypomnijmy. We wtorek ogłoszono, że Oscary w kategoriach zdjęcia, montaż, krótkometrażowy film fabularny i charakteryzacja zostaną przyznane podczas… przerwy reklamowej.
Obejrzyj: Holland ocenia szanse "Zimnej Wojny" na Oscara
Telewidzowie śledzący transmisję ABC mieli nie zobaczyć ani momentu wręczenia statuetek, ani nie wysłuchają przemówień zwycięzców.
Informację potwierdził John Bailey, prezes Amerykańskiej Akademii Filmowej. Wręczanie czterech Oscarów w przerwie reklamowej wiązano z chęcią skrócenia gali do 3 godz.
Problem dotknął także Polski. Na statuetkę za zdjęcia szansę ma Łukasz Żal ("Zimna wojna").
I wtedy się zaczęło. Głosy niezadowolenia, złośliwości czy wręcz oburzenie przetoczyły się przez wszystkie media. Na Twitterze zawrzało.
Padły mocne słowa. Swój sprzeciw wyrazili reżyserzy, aktorzy i ludzie związani z show-biznesem. Tacy jak Quentin Tarantino, Martin Scorsese czy Russel Crowe. I najwyraźniej poskutkowało.
Jak czytamy w "Variety", nagrody we wszystkich 24 kategoriach zostaną wręczone na wizji.
- Akademia wsłuchała się w zdania osób związanych z branżą. Nie możemy doczekać się niedzielnej gali – czytamy w oświadczeniu.
91. gala wręczenia Oscarów odbędzie się w niedzielę 24 lutego (w nocy z 24 na 25 lutego polskiego czasu). Nagrody zostaną przyznane w 24 kategoriach. Polskie kino reprezentuje "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego, która ma szansę na trzy statuetki: dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, najlepszego reżysera (Paweł Pawlikowski) i autora zdjęć (Łukasz Żal).
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.