Okazuje się, że przed swoją samobójczą śmiercią 22 listopada 1997, Michael Hutchence - wokalista australijskiej grupy INXS - jednak zostawił testament, czy raczej przekazał ostatnią wolę. Chciał, aby jego prochy rozsypano nad Himalajami. I dokładnie dwa lata po odejściu Hutchence'a temu życzeniu stało się zadość. Inną formą uczczenia rocznicy śmierci wokalisty INXS była msza w katedrze w Sydney. A jeszcze inną - aukcja obrazów ze zbiorów artysty.