Ostatnie dni Pompejów według Romana Polańskiego
Roman Polański przygotowuje się do realizacji nowego filmu. Będzie to najdroższa produkcja w dotychczasowej, ponad 50 letniej karierze polskiego reżysera. Obrazu nosił będzie tytuł „Pompeii” a jego budżet wyniesie aż 130 milionów dolarów.
Scenariusz „Pompeii” napisze Robert Harris na podstawie własnej bestsellerowej powieści o tym samym tytule. Plan filmowy ruszy latem tego roku (07). Zdjęcia powstawać będą we Włoszech. W filmie wykorzystanie zostaną komputerowe efekty specjalne. Urzeczony książką Polański w wywiadzie podkreślił że produkcja będzie miała wielki rozmach. Obraz powstanie w konwencji thrillera.
„Pompeii” podobnie jak poprzednie produkcje Polańskiego powstanie przy wykorzystaniu prywatnych nakładów jako niezależna produkcja europejska.
Pompeje to jedno z najbardziej znanych miast starożytnego Rzymu. Jego sława wynika stąd, że za sprawą pobliskiego wulkanu Wezuwiusza zachowało się w niemal niezmienionej formie przez dwa tysiące lat. Wybuch wulkanu w 79 roku spowodował natychmiastową zagładę miasta. Kilkumetrowa warstwa pyłów, która unicestwiła w jednej chwili mieszkańców spowodowała jednocześnie, iż Pompeje zachowały się do dzisiejszych czasów. Na ślady miasta natrafiono w końcu XVI w., lecz wykopaliska rozpoczęto dopiero w 1748. Najcenniejsze znaleziska znajdują się w Museo Nazionale w Neapolu.
Bohaterem filmu będzie inżynier, który ma za zdanie naprawić wielki akwedukt doprowadzający wodę dla mieszkańców imperium. Akcja rozgrywać się będzie w ciągu trzech dni przed wybuchem wulkanu.
Poprzednim obrazem Polańskiego był posiadający niesamowitą scenografię „Oliver Twist”.