Ucieczka na farmę
Niedawno w internetowym wydaniu brytyjskiego „Guardian” pojawił się wywiad z aktorką. Pam Grier uciekła od show-biznesu na swoją farmę niedaleko rodzinnego Denver. Dzień rozpoczyna od zielonej herbaty i nakarmienia ukochanych koni, których hodowlą obecnie się zajmuje.
Jak sama mówi odnalazła nareszcie spokój i miejsce, gdzie może lizać rany. Nie oznacza to jednak, że w ogóle porzuciła występy przed kamerą. Niedawno mogliśmy zobaczyć ją w filmie „Larry Crowne - uśmiech losu”, gdzie partnerowała Julii Roberts i Tomowi Hanksowi.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w przyszłym roku gwiazda wystąpi w aż czterech produkcjach. (gk/mf)
Zobacz także: