Biła go aż do 18. urodzin
Lisa i Patrick byli ze sobą szczerzy, znali swoje rodziny i nie ukrywali przed sobą problemów. Żona aktora wiedziała, że w dzieciństwie przeżył piekło. Wszystko trwało aż do 18. urodzin aktora.
Wtedy doszło do krytycznej sytuacji - matka miała go bić, leżąc na nim. Wówczas, w końcu, zareagował ojciec chłopaka, który powiedział, że jeśli Yvonne jeszcze raz dotknie ich syna, rozwiedzie się z nią. Ultimatum zadziałało, Patrick miał spokój, matka więcej go nie dotknęła. Szkoda tylko, że ojciec wcześniej nie bronił syna równie żarliwie.
Po latach Swayze miał zobaczyć plusy wychowania przez agresywną matkę. Dzięki temu, że była dla niego ostra, walczył i nie poddawał się. To pomogło mu w nauce tańca, przezwyciężeniu kontuzji i w karierze aktorskiej. Z drugiej strony - sam Patrick w wywiadach mówił, że w depresję i alkoholizm wpadł z powodu niskiej samooceny.
- Bałem się, że nie jestem wystarczająco dobry - mówił.