Pewniejsza siebie Mariah Carey

Artystka, która na potrzeby roli pozwoliła pozbawić się scenicznego wizerunku, dziś czuje się lepiej we własnej skórze.

- Nie było łatwo - opowiada Carey. - Praca nad teledyskami wygląda zupełnie inaczej, z tymi wszystkimi kostiumami, stylizacją, specjalnym oświetleniem. Tu musiałam pokazać się bez makijażu, w pomieszczeniach oświetlonych jarzeniówkami. Takie światło uwydatnia cienie pod oczami. Dziś czuję się lepiej we własnym ciele. Gdy jestem w domu, ubrana normalnie, patrzę w lustro i myślę sobie: "Nie jest tak źle. Już wyglądałam gorzej".

Przypomnijmy, że stworzona przez Carey postać pracowniczki ośrodka pomocy społecznej zdobyła uznanie krytyków i ukazała nieznane dotąd możliwości aktorskie piosenkarki. Za rolę gwiazda otrzymała m.in. nagrodę podczas tegorocznego festiwalu filmowego Capri-Hollywood czy w Palm Springs.

Obraz, którego pełny tytuł brzmi "Precious: Based on the Novel Push by Sapphire", trafił do amerykańskich kin w listopadzie 2009 roku.

Dyskografię Mariah Carey zamyka album "Memoirs of an Imperfect Angel" z września 2009 roku.