Piraci z Karaibów mogą mieć problemy
Mimo iż kilka tygodni temu Johnny Depp potwierdził, iż wystąpi w czwartym filmie o losach Piratów z Karaibów, jego kolega z planu, Bill Nighy, wyjawił, że realizacja projektu nie jest jeszcze pewna.
Zdaniem brytyjskiego aktorka, producent serii Jerry Bruckheimer nie jest przekonany, iż już powinien przystąpić do zdjęć. - Czeka, aż widownia naprawdę zatęskni za przygodami Piratów z Karaibów - stwierdził Bill Nighy.
Jeśli wierzyć plotkom, Johnny Depp zgodził się na udział w czwartej części filmu z sympatii do szefa wytwórni Disneya, Dicka Cooka. Ponieważ ten stracił pracę, hollywoodzki gwiazdor nie czuje się już zobligowany do występu w projekcie.
Przypomnijmy, iż według wcześniejszych doniesień, podstawą scenariusza "Piratów z Karaibów 4" miała być powieść "Na dziwniejszych pływach" Tima Powersa. Premiera obrazu "Pirates of the Caribbean: On Stranger Tides" planowana była na lato 2011 roku.