"Pitbull. Niebezpieczne kobiety": Patryk Vega jak Michael Mann i David Fincher
W sieci pojawił się materiał promujący nadchodzący obraz "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" Patryka Vegi. - Nie miałem okazji w takim filmie jak "Pitbull" grać już od bardzo, bardzo długiego czasu - mówi Artur Żmijewski.
Druga część filmowej trylogii Patryka Vegi przynosi prawdziwą rewolucję w gatunku. Po raz pierwszy w jego historii akcja zostanie ukazana z punktu widzenia kobiet.
W doborowej obsadzie powracają ulubieńcy publiczności z części pierwszej oraz nowa ekipa gwiazdorska. W męskim, pełnym testosteronu gronie - obok Artura Żmijewskiego - znaleźli się, m.in.: Piotr Stramowski, Sebastian Fabijański, Andrzej Grabowski oraz Tomasz Oświeciński, jako kultowy Strachu. Płeć piękną, w kreacjach skrajnie odmiennych od dotychczasowego dorobku, reprezentują: Maja Ostaszewska, Alicja Bachleda-Curuś, Joanna Kulig, Magdalena Cielecka i Anna Dereszowska! Elektryzujące i zdeterminowane, policjantki i dziewczyny z drugiej strony barykady - oto właśnie - niebezpieczne kobiety.
- Patryk powinien robić filmy w Stanach - zachęca Sebastian Fabijański. - To jest Michael Bay, to jest Michael Mann, to jest David Fincher.
Kontynuacja głośnego hitu "Pitbull. Nowe porządki", który w kinach obejrzało blisko 1,5 miliona widzów, wejdzie na ekrany 11 listopada 2016 roku.