Głośny romans
Sielanka zakończyła się, kiedy Borcuch rozpoczął pracę nad "Wszystko, co kocham" - na planie filmowym zakochał się w młodszej od niego o kilkanaście lat Oldze Frycz (na zdjęciu). Przez jakiś czas ukrywali swoje uczucie, ale w końcu wieść o ich romansie trafiła do mediów. Zdradzona żona próbowała ratować związek i postawiła mężowi ultimatum, on jednak długo się wahał – nie chciał się rozwodzić, ale nie zamierzał też rezygnować z kochanki. Sytuacja trwała w zawieszeniu dwa lata, a Ostrowska wciąż liczyła, że mąż do niej wróci. Wreszcie, zirytowana całą sytuacją, złożyła pozew o rozwód.
Związek Borcucha i Frycz nie przetrwał. Młoda aktorka miała dość tego, że jej partner znika na całe wieczory, a media plotkują, że spędza je w towarzystwie innych kobiet. Przez jakiś czas spekulowano, że Borcuch zamierza się zejść z Ostrowską, ale potem reżysera zaczęto widywać w towarzystwie Małgorzaty Ohme, jurorki show "Aplauz, aplauz".
Dziś o związkach Borcucha ucichło. Obecnie skupia się na pracy. Niedawno w Toskanii wystartowały zdjęcia do nowego filmu, w którym główną rolę poetki Marii zagra Krystyna Janda. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska u jej boku wystąpi robiąca we Włoszech karierę Kasia Smutniak.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.