Polacy nagrywają muzykę do filmu o sowieckiej Rosji

Kilkudziesięciu muzyków Opery i Filharmonii Podlaskiej (OiFP) rozpoczęło w poniedziałek nagrywanie muzyki do międzynarodowej produkcji filmowej "Wichry Kołymy", opowiadającej o dramatycznych ludzkich losach w czasach totalitarnego terroru.

Akcja "Wichrów Kołymy" rozgrywa się w sowieckiej Rosji, w latach 1934-1945. Obraz reżyseruje Holenderka Marleen Gorris, laureatka Oscara w kategorii "najlepszy obraz nieanglojęzyczny" za film "Antonia" w 1995 r.

Autorem muzyki filmowej jest ceniony polski jazzman Włodek Pawlik, który ostatnio skomponował muzykę do dwóch głośnych filmów "Nightwatching" w reż. Petera Greenawaya oraz polskiego obrazu "Pora umierać" w reż. Doroty Kędzierzawskiej. Pawlik także uczestniczy w nagraniach, wykonując partie fortepianowe.

Nagrania w Studiu Rembrandt Polskiego Radia Białystok potrwają do środy. Wcześniej białostockich muzyków można było usłyszeć w kinach m.in. w "U Pana Boga w ogródku" Jacka Bromskiego.

Jak powiedział dyrektor OiFP, Marcin Nałęcz-Niesiołowski, specyfika pracy nad muzyką filmową polega na rejestracji krótkich fragmentów muzycznych (w sumie ma ich być ok. 60) dopasowanych do poszczególnych scen filmowych. Aby utrzymać odpowiednie tempo, muzycy patrzą na film wyświetlany na ekranie, a w słuchawkach mają specjalnie ustawiony metronom, tzw. time code.

Poddają się też specyficznemu reżimowi czasowemu. Praca w studiu trwać będzie przez trzy dni nagraniowe po 12 godzin na dobę. Na przemian swoje partie rejestrować będą: cała orkiestra, poszczególne sekcje instrumentalne oraz instrumenty solowe.

Zdaniem Nałęcza-Niesiołowskiego, muzyka skomponowana przez Pawlika jest w większości nastrojowa i liryczna; w niektórych partiach staje się natomiast "groźniejsza" i "bardziej ilustracyjna".

"Wichry Kołymy" to ekranizacja pamiętników rosyjskiej dysydentki Eugenii Ginsburg, która spędziła ponad 10 lat w stalinowskich łagrach na Kołymie. Główną rolę w filmie zagra dwukrotnie nominowana do Oscara - m.in. za kreację w "Przełamując fale" (1996) w reż. Larsa von Triera - Emily Watson. W obsadzie "Wichrów Kołymy" są również Polacy, wśród nich Agata Buzek, Maria Seweryn i Zbigniew Zamachowski.