Karolina Gruszka
Piękna polska aktorka, Karolina Gruszka, ostatnimi czasy również związała się z kinematografią rosyjską. I to poważniej niż można by przypuszczać.
Wszystko rozpoczęło się po festiwalu filmowym w Kijowie. Gruszka poznała rosyjskiego reżysera i dramaturga Iwana Wyrypajewa.
Zdążyli już zrealizować razem dwa spektakle (w Warszawie i Moskwie), nakręcić film "Tlen" i wziąć ślub.
Jednak Gruszkę na rosyjskim ekranie można było oglądać już dziesięć lat temu. Zagrała u boku Mateusza Damięckiego w filmie "Córka kapitana".
- Polska to mały kraj, mały rynek. W pewnym momencie dość łatwo mogłam przewidzieć, co mi się tu może przydarzyć. I to na wiele lat do przodu. W Moskwie znalazłam się w zupełnie innym świecie – tak powody występów na Wschodzie tłumaczyła w „Newsweeku" Gruszka.