The Shrine
Zdaniem Kanadyjczyków, którzy są autorami horroru "The Shrine", jesteśmy prymitywami, którzy żyją ze zbierania grzybów. W dodatku wcale nie katolikami, lecz bluźniercami, czcicielami satanistycznego kultu, składającymi ofiary z… ludzi.
Polska, zdaniem twórców filmu, to zapyziała dziura, w której czas stanął w miejscu. To nie wszystko. W opinii scenarzystów tej produkcji, ludzie mieszkający na prowincji nie znają nawet najbardziej podstawowych zdobyczy cywilizacji. Nie mają elektryczności, ubrania piorą w rzekach, a w samoobronie posługują się kuszami.