"Polska stała się rajem dla filmowców"

"Bracia Karamazow" najnowszy film fabularny Petra Zelenki został entuzjastycznie przyjęty przez widzów zakończonego właśnie we Wrocławiu festiwalu Era Nowe Horyzonty. Jeden z najciekawszych współczesnych reżyserów czeskich na spotkaniu z widzami wielokrotnie podkreślał, że nie byłoby tego filmu, gdyby nie wsparcie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

"Polska stała się rajem dla filmowców"
Źródło zdjęć: © Paweł Janecki/Wirtualna Polska

- Po nowelizacji ustawy o kinematografii Polska stała się prawdziwym rajem dla filmowców. Osiągnęliście to, o czym wiele krajów mogłoby tylko pomarzyć. - mówił Zelenka.

W krótkiej rozmowie z PISF dodał - Nakręcenie tego filmu od lat było dla mnie wielkim marzeniem. Bardzo chciałem utrwalić zarys spektaklu, który w Czechach stał się legendą. Inscenizacji, jednego z najważniejszych utworów literatury europejskiej XX wieku. Przełożenie tej inscenizacji na język filmu dało możliwość zestawienia utworu Dostojewskiego z naszymi obecnymi realiami panującymi w Polsce, jak i w Czechach.

Bardzo cieszę się z gorącego przyjęcia moich "Braci Karamazow" przez widzów festiwalu Era Nowe Horyzonty. Ciekawy jestem, jak przyjmie go kinowa publiczność w Polsce.

Petr Zelenka, twórca słynnych "Guzikowców", którzy przynieśli mu międzynarodowy sukces przyznał, też PISF, że współpraca z polską kinematografią przy realizacji "Braci Karamazow" układała się wręcz wzorowo.

To zachęciło go do tego, by swój następny film zrealizować na podobnych zasadach. Do końca roku ma przygotować scenariusz, który chciałby przedłożyć PISF z wnioskiem o dofinansowanie.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)