Polskie napisy w Walii
Walijska telewizja S4C nadała film dokumentalny o polskich imigrantach w języku walijskim "O Flenn Dy Lygaid: Polska Cymru" ("Przed oczyma polska Walia") z napisami po polsku.
06.06.2007 11:32
Inicjatywa wyszła od uczestników programu i ma na celu przełamanie bariery, jaką dla polskich imigrantów stwarza walijski.
Tym razem, przy pomocy czerwonego guzika na pilocie można było wybrać napisy po angielsku, lub polsku.
S4C ma w planach kontynuowanie praktyki umieszczania polskich napisów w materiałach, które mogą zainteresować polskich odbiorców. Niewykluczone jest też uruchomienie serwisu informacyjnego z napisami po polsku.
Największymi skupiskami Polaków w Walii są Wrexham oraz Llanelli, ale program zawiera wiele historycznych odniesień do powojennej emigracji żołnierskiej.
W programie występuje m. in. Keith Sinclair, policjant z Wrexham, który w wolnym czasie nauczył się polskiego, by lepiej porozumiewać się z polską społecznością i został z tego powodu wyróżniony nagrodą za osiągnięcia w pracy zawodowej.
Narratorką programu jest Barbara Owsianka z drugiego pokolenia emigracji powojennej, która mieszka w Walii i włada polskim, angielskim oraz walijskim.
Jest to pierwszy przypadek wykorzystania napisów w polskim języku przez telewizję w Wielkiej Brytanii. Także po raz pierwszy telewizja skierowana do mniejszości narodowej otworzyła się na inną mniejszość.
Dotychczas telewizję walijską można było oglądać tylko z napisami po angielsku.