"Portrecista" z kolejną nagrodą, tym razem z Australii
„Portrecista” nagrodzony w ubiegłym roku na festiwalu Żydowskie Motywy i pokazywany dotychczas z sukcesem na międzynarodowych festiwalach filmowych w Szanghaju, Hamburgu i Jerozolimie oraz nagrodzony Grand Prix festiwalu filmów dokumentalnych w Sztokholmie, zdobył kolejną nagrodę - tym razem w Australii.
„Portrecistę” uznano za najlepszy dokument pokazany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym DeReel na terenie australijskiego stanu Victoria.
W programie festiwalu w Victorii, który trwał od 3 do 14 maja zaprezentowano łącznie 120 filmów z 40 krajów. Były wyselekcjonowane z ponad 650 zgłoszeń.
Film Dobrowolskiego opowiada historię Wilhelma Brasse – przedwojennego fotografa-portrecisty, więźnia Auschwitz, który pod okiem SS prowadził fotograficzną dokumentację obozu od jego powstania do ewakuacji.
Fotografował to, co mu kazano: pracę więźniów, prywatne spotkania oficerów SS z ich rodzinami, doświadczenia medyczne i przede wszystkim policyjne portrety więźniów do kartotek.
Sporządził też tysiące portretów więźniów do obozowych kartotek. Wiele zdjęć Brasse’a trafiło później do podręczników historii na całym świecie.
W dokumencie Dobrowolskiego Brasse opowiada o kilku wybranych zdjęciach swojego autorstwa i opisuje związane z nimi historie.
Mówi o bestialstwie oprawców, a także o zwykłych ludziach, z którymi zetknął się w pracowni fotograficznej, zanim zginęli.