Poszukiwania zaginionych filmów
Filmoteka Narodowa apeluje o kontakt do wszystkich, którzy mają jakiekolwiek archiwalne, przedwojenne filmy. Kilka miesięcy temu Filmoteka przyłączyła się do międzynarodowego programu poszukiwania zaginionych filmów "LOST FILMS".
Joanna Drzazga z Filmoteki Narodowej, prosi wszystkich w imieniu Filmoteki o przekazywanie archiwalnych taśm. Dla Filmoteki są to bezcenne rzeczy. Odnalezienie nawet 100 metrów archiwalnego polskiego filmu jest wielkim świętem.
Ale nie tylko dlatego warto przekazać archiwalne taśmy Filmotece. Posiadanie przedwojennych taśm przez prywatne osoby może być dość niebezpieczne, ponieważ zazwyczaj były one zapisywane na taśmach nitro, które są łatwopalne i przechowywane w nieodpowiednich warunkach mogą spowodować pożar.
Joanna Drzazga podkreśla, że od 80 do 90% europejskich niemych filmów zginęło. Dlatego powstał program i portal internetowy "LOST FILMS", dzięki któremu niedawno pracownicy Filmoteki Narodowej odnaleźli niemiecki film z 1925 roku "Gdy świat grzeszny woła...". W archiwum filmoteki zachowały się 1354 metry taśmy, co stanowi dwie trzecie długości filmu.