Nie wytrzymał nagonki
Choć dziś gwiazdor wspomina tamten okres z rozbawieniem, wtedy nie było mu do śmiechu. Olbrychski, który stał się celem ogólnonarodowej nagonki, wziął krytykę do siebie i postanowił wycofać się z projektu.
I kto wie, jakby dalej potoczyły się sprawy, gdyby nie rozmowa z zagranicznym przyjacielem w osobie… słynnego Kirka Douglasa (na zdjęciu), którego aktor poznał na festiwalu w Cannes.
Podczas rozmowy telefonicznej, która odbyła się po francusku, Olbrychski opowiedział mu o histerii, jaka wybuchła w kraju. Podpytał także czy może skorzystać z jego wcześniejszej propozycji zagrania w superprodukcji o piratach, z której zrezygnował na rzecz występu w „Potopie”.