Powstaje dokument o Melanii. "Ile? 40 mln dolarów! To absurd"

W dniu zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych Melania Trump ukrywała oblicze pod kapeluszem. Wielu Amerykanów uważa, że pierwsze dama skrywa także swoje i męża sekrety. Co pokaże dokument jej poświęcony, który realizowany był m.in. w Białym Domu?

Melania Trump wyprodukowała dokument o sobie
Melania Trump wyprodukowała dokument o sobie
Źródło zdjęć: © Instagram

Dokument o Melanii Trump jeszcze przed premierą budzi duże kontrowersje i zapewne poróżni amerykańskie społeczeństwo, mniej więcej po linii podziału sympatii pomiędzy republikanami a demokratami, a może bardziej pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami Donalda Trumpa.

O dokumencie Melania Trump poinformowała w połowie stycznia w rozmowie z Fox News. Zdradziła wówczas, że Amazon zapłacił jej gigantyczną kwotę 40 mln dolarów za prawa do pokazania filmu w kinach oraz na platformie streamingowej Prime Video. Dodajmy, że Melania pełni rolę producentki dokumentu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Helena Englert o kulisach kręcenia scen erotycznych: "Koordynator intymności powinien być standardem na planie"

Kwota, którą podała Melania Trump wywołała u jednych zdziwienie, u innych oburzenie. "Myślałem, że ktoś mnie robi w konia. Ile? 40 milionów! To absurd. Może 5 milionów" – cytuje eksperta portal "Puck", specjalizujący się w doniesieniach o kulisach Hollywood. Chodzą też jednak słuchy, że szef Amazona Jeff Bezos, chce się wkraść w łaski Donalda Trumpa, więc kwota podana przez pierwszą damę może być prawdziwa.

Nie brakuje również głosów, że pierwsza dama nie powinna w ten sposób zarabiać pieniędzy. Zwłaszcza, że plan zdjęciowy zorganizowała w Białym Domu. Co więcej, jak ujawnił serwis "Puck", reżyser dokumentu Brett Ratner, mając "nieograniczony dostęp", przez 30 dni mógł bez najmniejszych problemów poruszać się po całej siedzibie prezydentów Stanów Zjednoczonych.

Na dodatek, na reżysera dokumentu Melania wybrała osobę skompromitowaną i wykluczoną z Hollywood. Ratner był jednym z pierwszych znanych filmowców, którzy upadli za sprawą ruchu #MeToo. Reżyser został w 2017 roku oskarżony o molestowanie i niestosowne zachowanie przez wiele kobiet. Wśród jego ofiar była m.in. Olivia Munn, przed którą masturbował się na planie "Po zachodzie słońca" oraz Natasha Henstridge, którą zmusił do seksu oralnego.

Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
melania trumpdokumentbiały dom

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)