"Prometeusz" dla trzynastolatków

Ridley Scott rozważa przystosowanie swojego nowego dzieła, "Prometeusz", do potrzeb młodszych widzów.

Reżyser obawia się, że jego film nie zarobi na siebie, dlatego zastanawia się nad opatrzeniem obrazu kategorią PG-13 i poszerzeniem potencjalnej widowni. Jeśli Scott dopnie swego, film będą mogły obejrzeć nawet dzieci poniżej 13. roku życia, pod opieką rodziców.

- Chcę takiej kategorii dla "Prometeusza", która pozwoli zarobić jak najwięcej - oznajmił bez ogródek Scott. - Studia filmowe cały czas walczą z tymi niedorzecznymi regulacjami, PG-13, PG-15, R, podwójne R... każda z tych kategorii wpływa na wyniki finansowe. Filmowcy i studia muszą zarabiać, bo inaczej nie będą powstawały nowe produkcje. Owszem, jestem reżyserem i kocham kino, ale jestem też biznesmenem, który od lat siedzi w tej branży. Jeśli wysokobudżetowa produkcja okazuje się finansową klapą, to jest to katastrofa dla nas wszystkich.

Polska premiera "Prometeusza" planowana jest na 20 lipca.