Przeżyli razem 57 pięknych lat
Kochali się bezgranicznie. Dziennikarz Grzegorz Gauden tak mówił o ich miłości: - Byli wspaniałym, kochającym się małżeństwem. Do jej śmierci wspólnie bywali na naszych spotkaniach. Bardzo, bardzo przeżył jej odejście. Dyskretnie, z dystansem, uśmiechem, ale i odrobiną goryczy powiedział mi po jej śmierci, że rodzina jego żony nigdy nie potrafiła zaakceptować tego, że związała się z aktorem.
Zamieszkali w Warszawie na Ochocie, ale na Mazurach wybudowali sobie domek. Byli dla siebie wsparciem w trudnych momentach, bo i takie czasem następowały. Widzieli, że zawsze mogą na siebie liczyć. Żona Lecha zachorowała. Zmarła w 2007 r. On zmarł 10 lat później w Domu Opieki w Załuskach. W chwili śmierci miał 88 lat.