Zawiódł pokładane w nim nadzieje
Zdaniem jego ojca wynika to z faktu, że wielki artysta oprócz talentu i pracowitości musi mieć też "wielką pewność siebie i wielką pokorę".
- Więc czegoś zabrakło. Zagrał 6 głównych ról w filmie, potem po latach Marie Laforêt moja przyjaciółka, która już nie żyje, kiedy wysłuchała jego pierwszej płyty, powiedziała, że takich osób w Europie nie jest dużo, może 200, ale po 5 latach zostaje 50, a po 10 - 2 na całą Europę: "Od ciebie Rafał zależy, czy będziesz wśród tych 150, czy 50". No i Rafał w tym momencie mógłby powiedzieć, że słów ojca i Marii nie wykorzystał do końca. (...) Cieszę się, że od lat ma stabilne, piękne życie osobiste - powiedział w wywiadzie dla Cozatydzien.tvn.pl o synu Daniel Olbrychski.
Choć ostatnie medialne doniesienia na temat rodzinnego życia Rafała mówią co innego.