Reżyser "Shreka" w wirze pracy
Reżyser animowanego hitu "Shrek" postanowił przenieść na duży ekran książki autora fantasy Terry'ego Pratchetta. Andrew Adamson przy adaptacji "Trzech ksiąg Nomów" autorstwa Pratchetta chce użyć jeszcze bardziej rewolucyjnych technik komputerowych, niż miało to miejsce w przypadku Shreka".
Na podstawie książek "Nomów księga wyjścia", "Nomów księga kopania" i "Nomów księga odlotu" powstanie jeden pełnometrażowy film, w którym animowani bohaterowie wystąpią na tle prawdziwych plenerów. Mówi się, że studio filmowe Dreamworsks zapłaciło Pratchettowi około miliona dolarów za prawa do ekranizacji jego trzech książek.
Jeffrey Katzenberg, który razem z Stevenem Spielbergiem i Davidem Geffenem stworzył Dreamworks, uważa, że film będzie naturalną kontynuacją pomysłów zawartych w "Shreku". Pratchett jest jednym z najbardziej poczytnych autorów fantasy. Jego książki sprzedały się na całym świecie w ponad 23 milionach egzemplarzy.
Zobacz w WP:
"Trzy księgi Nomów"
"Shrek"
Terry Pratchett
Steven Spielberg