4z6
Cierpienie na planie
Kilka lat przed "Prostą historią" u Farnswortha zdiagnozowano raka prostaty. Aktor skutecznie ukrywał swoją chorobę przed światem, realizując kolejne projekty filmowe. Zdaniem Jewely Van Valin, z którą Farnsworth związał się po śmierci żony (zmarła w 1985 r.), aktor cierpiał na planie "Prostej historii", a nowotwór kości sprawił, że 79-latek był częściowo sparaliżowany.
Po długotrwałej walce z chorobą i kilka miesięcy po otrzymaniu drugiej nominacji do Oscara, Richard Farnsworth odebrał sobie życie.