4z8
Zdefiniował komedię lat 80.
Dalej poszło już z górki. Rok później dołączył do obsady "Streets of fire”, dramatu sensacyjnego w reżyserii Waltera Hilla. Warto dodać, że był to jedyny niekomediowy epizod w całej jego karierze.
Filmową kreacją, która zwróciła uwagę widzów i krytyki, była rola w "Pogromcach duchów”. W kolejnych latach każdy film z jego udziałem okazywał się sukcesem i właściwie trudno wyobrazić sobie lata 80. bez Ricka Moranisa.
Mowa o m.in. remake’u "Little Shop of Horrors”, "Kosmicznych jajach” czy pierwszej części "Kochanie zmniejszyłem dzieciaki” sygnowanej przez studio Walta Disneya.