Ricky Gervais wcale nie kaprysi

Ricky Gervais zapewnia, że na planie filmowym nie zachowuje się jak "rozkapryszona diwa".

Aktor przyznał, że podczas pracy nie lubi być rozpraszany, co nie oznacza jednak, że jest nieznośny dla reszty ekipy.

- To nie małostkowość, nie jestem rozkapryszoną diwą - tłumaczy komik. - Po prostu lubię ciszę, gdy gram. Denerwuję się, kiedy operator kamery żuje gumę albo gdy ktoś pociąga nosem. Jestem w stanie usłyszeć mrówkę idącą po wacie, więc każdy najcichszy dźwięk mnie rozprasza. Nie lubię też spóźnialstwa.

Dorobek Ricky'ego Gervaisa zamyka komedia "The Invention of Lying". 2 października film zagości w amerykańskich kinach.