Trudne początki
Choć dziś jest gwiazdą, początki jego kariery nie zapowiadały się obiecująco. Zawodu uczył się w prestiżowych Stella Adler Conservatory i Lee Strasberg's Actors Studio; później grywał niewielkie role w niskobudżetowych produkcjach - na przykład w "Sam's Song", który sami twórcy uznali za film tak tragiczny, że zrezygnowali z jego ukończenia i pozwolili, by taśmy pokryły się kurzem w archiwum.
De Niro równie chętnie spuścił na ten obraz zasłonę milczenia i nie spodziewał się, że obraz ujrzy kiedykolwiek światło dzienne. Niestety, gdy stał się sławny, żądni kasy producenci odkopali film, dokręcili parę scen, przemontowali i wypuścili na świat jako "The Swap". Wściekły aktor rozpętał aferę, twierdząc, że nie pozwoli nikomu szukać rozgłosu swoim kosztem.