Robert De Niro o sławie i wodzie sodowej
Robert De Niro twierdzi, że w dzisiejszych czasach aktorzy zbyt szybko stają się sławni.
66-letni gwiazdor do dziś pozostał skromnym i twardo stąpającym po ziemi człowiekiem, ponieważ w młodości przez długi czas walczył o uznanie w środowisku filmowym.
- Ważne jest to, aby na początku kariery przeżyć czas, w którym ludzie będą traktować cię tak samo jak innych - tłumaczy De Niro. - Później dopiero zaczyna się szaleństwo, wszyscy skaczą wokół ciebie, przytakują na każdym kroku i nigdy nie odmawiają. Ja mam za sobą kilka lat zwykłego życia i uważam to za dobrodziejstwo. Dzięki temu woda sodowa nie uderzyła mi do głowy. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach sława przychodzi zbyt szybko.
Od 4 grudnia amerykańscy widzowie będą mogli podziwiać Roberta De Niro w filmie "Everybody's Fine".