Robert De Niro wybuchł w sądzie. "Dajcie mi z tym spokój"

Robert De Niro dosłownie wybuchł, słuchając zeznań byłej asystentki osobistej podczas procesu cywilnego w Nowym Jorku. Kobieta oskarżyła go m.in. o seksizm, dyskryminację i mobbing.

Robert De Niro i Graham Chase Robinson toczą spór od czterech lat
Robert De Niro i Graham Chase Robinson toczą spór od czterech lat
Źródło zdjęć: © Getty Images

31.10.2023 | aktual.: 17.01.2024 15:19

Jak donoszą amerykańskie media, w pewnym momencie De Niro krzyknął do byłej pracownicy: "Wstydź się, Chase Robinson!". Wybuch nastąpił po pytaniu prawnika, który zapytał kobietę, czy De Niro "kiedykolwiek oddawał głośno mocz w łazience podczas rozmowy telefonicznej z asystentką".

80-latek jeszcze kilkukrotnie wyrażał głośno swoje niezadowolenie. Najpierw rzucił: "Dajcie mi z tym spokój", a później zwrócił się do prawnika zadającego powódce drażniące go pytania: "Po to nas tu wszystkich ściągnąłeś?". De Niro w oficjalnej wypowiedzi zaznaczył, że "nie pozwala sobie na swobodę w kontaktach z ludźmi, którzy dla niego pracują". Kwestie poruszane przed sądem na Manhattanie nazwał "niedorzecznymi" i "nie wie, co ma na ich temat powiedzieć".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aktor stanowczo zaprzeczył twierdzeniom kobiety, którą rzekomo zmuszał do drapania go po plecach. Po czym bez ogródek zaczął wyszydzać jej narrację. - Ona sugeruje, że stoi przed budynkiem i na kolanach szoruje podłogę - mówił gwiazdor. - Nigdy nie było żadnej sprośności, braku szacunku czy dziwaczności, którą próbujesz sugerować - dodał.

Przypomnijmy, że konflikt De Niro z Chase Robinson ciągnie się od 2019 r. W sierpniu tamtego roku firma produkcyjna aktor pozwała asystentkę na 6 mln dol. za "naruszanie obowiązków powierniczych, niewłaściwe wykorzystanie funduszy firmy" i spędzanie godzin na oglądaniu Netfliksa (zwłaszcza serialu "Przyjaciele") w czasie pracy.

Dwa miesiące później kobieta wystosowała własny pozew, w którym oskarżyła gwiazdora o dyskryminację ze względu na płeć, seksistowskie komentarze i mobbing. Miała być zmuszana do prasowania mu koszul, zapinania guzików, dekorowania jego domu z okazji różnych uroczystości i pielenia ogródka. W oficjalnym oświadczeniu określiła De Niro jako "mężczyznę wiernego starym, głęboko patriarchalnym zwyczajom".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)