Robert Redford tak bardzo obawiał się intymnych scen z Barbrą Streisand, że zakładał... dwie pary majtek na plan

W opublikowanej właśnie książce "The way they were" dziennikarz i pisarz zdradza, co działo się na planie kultowego dramatu z dwójką wielkich hollywoodzkich gwiazd w rolach głównych.

On the set of The Way We Were
American actress and singer Barbra Streisand and actor Robert Redford on the set of The Way We Were directed by Sydney Pollack. (Photo by Sunset Boulevard/Corbis via Getty Images)
Sunset Boulevard
two people, USA, Sydney Pollack, Robert RedfordBarbra Streisand i Robert Redford w filmie "Tacy byliśmy" Sydneya Pollacka
Źródło zdjęć: © Getty Images, | Sunset Boulevard
Basia Żelazko

"Tacy byliśmy" to melodramat z 1973 roku, który otrzymał sześć nominacji do Oscara i wygrał dwie statuetki. W rolach głównych wystąpili Robert Redford i młodsza od niego o sześć lat Barbra Streisand. Jest to historia miłości dwojga ludzi, których dzieli pochodzenie oraz poglądy i zaangażowane polityczne. Miłość na ekranie nigdy nie przeniosła się do świata rzeczywistego. Wręcz przeciwnie! Redford od początku nie chciał, by jego partnerkę zagrała Streisand. Nie chciał nawet... by śpiewała.

W swojej książce, której tytuł oznacza "Tacy byli", Robert Hofler pisze o tym, że aktorka była wręcz "zaślepiona" urodą Redforda. Ponoć miała dążyć do tego, by coś zadziało się między nimi. Tymczasem gwiazdor, który miał żonę i czwórkę dzieci, ani myślał o romansach.

Gdy mieli odegrać scenę łóżkową, aktor miał zakładać aż dwie pary obcisłych slipów, by czuć się komfortowo w obecności półnagiej Streisand. Były to czasy, gdy o koordynatorach intymności nikt nawet nie słyszał, więc niekomfortowe sytuacje na planie były wpisane w ryzyko zawodowe aktorów i aktorek.

Tymczasem Hofler opisuje atmosferę wokół produkcji jako horror i koszmar. Redford nie chciał w ogóle grać ze Streisand, obawiając się, że "musicalowa" aktorka nie podźwignie takiej roli. Miał powiedzieć nawet: - Ale chyba ona nie będzie śpiewać, prawda? Nie chcę, by zaczęła śpiewać nagle w środku filmu.

Sprzeciwił się także, by jego postać powiedziała przed łóżkową sceną, że "tym razem będzie lepiej", w obawie, że ludzie mogą pomyśleć, że jest słaby w łóżku w prawdziwym życiu. Ostatecznie zgodził się zagrać w "Tacy byliśmy" bo... zaoferowano mu o 20 proc. wyższą gażę niż Streisand. To, że aktorka otrzymała Oscara właśnie za piosenkę do tego filmu, można uznać za chichot losu.

Basia Żelazko, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Afery ciąg dalszy. Reżyser składa wniosek w sądzie
Afery ciąg dalszy. Reżyser składa wniosek w sądzie
"To nie jest zwykły piłkarz". Do sieci trafił zwiastun dokumentu o Krychowiaku
"To nie jest zwykły piłkarz". Do sieci trafił zwiastun dokumentu o Krychowiaku
Zakochana po uszy. Jennifer Aniston po raz pierwszy mówi o swoim chłopaku-magiku
Zakochana po uszy. Jennifer Aniston po raz pierwszy mówi o swoim chłopaku-magiku
Emily Blunt wspomina swój pierwszy casting. "Byłam przerażona"
Emily Blunt wspomina swój pierwszy casting. "Byłam przerażona"
Michael Caine i Matthew McConaughey nie boją się AI. Sklonują swoje głosy
Michael Caine i Matthew McConaughey nie boją się AI. Sklonują swoje głosy
Internet oszalał. To 30 sekund obejrzały ponad 3 mln ludzi
Internet oszalał. To 30 sekund obejrzały ponad 3 mln ludzi
Isla Fisher o wyzwaniach po rozwodzie: "Musiałam trochę popłakać"
Isla Fisher o wyzwaniach po rozwodzie: "Musiałam trochę popłakać"
1,5 miliona widzów. Takiego przeboju w TVP dawno nie było
1,5 miliona widzów. Takiego przeboju w TVP dawno nie było
Film okazał się klapą. The Rock może pożegnać się z Oscarem?
Film okazał się klapą. The Rock może pożegnać się z Oscarem?
Krytycy miażdżą film. "Drwiny z chrześcijaństwa, nieporozumienie"
Krytycy miażdżą film. "Drwiny z chrześcijaństwa, nieporozumienie"
Jaki wielki! Gwiazdor "Stranger Things" już kręci nowy film i jest nie do poznania
Jaki wielki! Gwiazdor "Stranger Things" już kręci nowy film i jest nie do poznania
Florence Pugh o tym, co ją spotkało po "Midsommar". "Sześć miesięcy depresji"
Florence Pugh o tym, co ją spotkało po "Midsommar". "Sześć miesięcy depresji"