Trwa ładowanie...
dp82m13
26-11-2005 21:50

Russell Crowe uważa, że media przesadzają

dp82m13
dp82m13

Russell Crowe stwierdził, że media wyolbrzymiły jego przygodę z pracownikiem jednego z hoteli.

Przypomnijmy, że w tym tygodniu hollywoodzki aktor przyznał, że jest winny napaści na pracownika hotelu, w którego w czerwcu rzucił telefonem.

Incydent wydarzył się w hotelu Mercer, w którym Crowe zatrzymał się na czas promocji filmu "Człowiek ringu". Aktor swój zły nastrój, spowodowany zmęczeniem po podróży i niemożnością dodzwonienia się do żony, Danielle Spencer, wyładował na pracowniku hotelu, Nestorze Estradzie. Crowe trafił Estradę telefonem w głowę.

Sąd nałożył na aktora grzywnę 160 dolarów oraz pouczył go, aby w nadchodzącym roku unikał ponownego aresztowania. W sierpniu Crowe zawarł ugodę z poszkodowanym pracownikiem. Aktorowi groził wyrok 7 lat więzienia i utrata amerykańskiej wizy, umożliwiającej mu pracę na terenie USA.

dp82m13

- Dostałem 160 dolarów grzywny za coś, co jest kompletnie nie warte jakiejkolwiek wzmianki w prasie - oświadczył niedawno laureat Oscara. - Media powinny nas informować o strasznych i ważnych rzeczach. Podróżujący biznesmeni bardzo często są nadwrażliwi na zachowanie obsługi hoteli w wielkich miastach na całym świecie. Wprawdzie to mnie nie tłumaczy, to co zrobiłem było głupie, ale przyznałem to już na początku całej afery.

dp82m13
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dp82m13