Wybuchowy charakter
Crowe chętnie udziela się charytatywnie i stara się pomagać potrzebującym, ale na koncie ma też mniej chwalebne wyskoki.
Ma wybuchowy charakter, zdarzało się, że dawał się mu ponieść i wdawał się w incydenty z użyciem siły. W 2002 roku doświadczył tego producent Malcolm Gerrie, który w relacji telewizyjnej z gali wyciął fragment wypowiedzi Crowe'a.
Trzy lata później aktor rzucił się na pracownika hotelu, który nie był w stanie naprawić telefonu w jego pokoju (za co później gorąco przepraszał). Po premierze "Robin Hooda" rozpętał aferę, kiedy dziennikarz Mark Lawson stwierdził, że Crowe na ekranie mówił nie z angielskim, a irlandzkim akcentem.