Ryan Phillippe pojedzie do Iraku z ...
Timothy Olyphant i Joseph Gordon-Levitt dołączyli do obsady dramatu o wojnie w Iraku "Stop Loss".
Projekt, powstający dla wytwórni Paramount Pictures oparty jest na prawdziwej historii zaadaptowanej dla potrzeb filmu przez scenarzystkę i reżyserkę "Nie czas na łzy" Kimberly Peirce, która i tym razem stanie za kamerą.
Akcja filmu toczy się wokół żołnierza, który tuż po powrocie do domu w Teksasie, zostaje ponownie powołany na front do Iraku. Bohater odmawia jednak wykonania rozkazu i poddania się obowiązującej w armii amerykańskiej procedurze "stop-loss". Procedura ta oznacza, że członkowie personelu, którym przysługuje przejście w stan spoczynku po zakończeniu zobowiązań, których się ochotniczo podjęli, są jednak zmuszeni do pozostania w służbie aż do czasu pełnego zakończenia działań oraz 90 dni po powrocie do domu.
Olyphant wcieli się w porucznika Boota Millera, przełożonego głównego bohatera. Gordon-Levitt natomiast wcieli się w jednego z żołnierzy. W głównej roli wystąpi Ryan Phillippe.
Olyphant zakończył niedawno zdjęcia do "Catch and Release", podczas gdy Gordon-Levitt wystąpił w "The Lookout".