"Zakochany bez pamięci", 2004, reż. Michel Gondry
Jeśli na walentynki szukacie czegoś brawurowego i szalonego, powinniście sięgnąć po film z Kate Winslet i Jimem Carreyem. Tu miłość naprawdę jest skomplikowana.
Gdy Joel dowiaduje się, że jego ukochana Clementine skorzystała z usług firmy Lacuna, która zajmuje się wymazywaniem pamięci, również postanawia usunąć ślady ich relacji. Jednak jego umysł nie chce pozbyć się wspomnień z dziewczyną. I tak udajemy się w podróż po dziwnych zakątkach świadomości zdołowanego bohatera. Przyglądamy się różnym nastrojom pary i momentom we wspólnej historii byłych partnerów.
W tym roku "Zakochany bez pamięci" skończy dwadzieścia lat i nadal robi wrażenie pod względem kompozycji. Jest tu sporo romantyzmu, ale także słodko-gorzkiej refleksji o życiu z niedoskonałościami, radzeniu sobie z trudnymi doświadczeniami i dynamice związków. Warto śledzić zmieniające się kolory włosów Clementine.
Film obejrzysz na HBO Max.