Premiery w grudniu 2024. "Wicked", czyli największy rywal "Gladiatora II" i "The Sticky"

Grudzień zaczynamy od musicalu "Wicked", który już bije rekordy popularności i może zarobić więcej niż "Gladiator II". Do kin wejdzie też polski "Lany poniedziałek". Natomiast fanów seriali czekają interesujące premiery, w tym "The Sticky". Produkcja przypomina "Dom z papieru", ale zamiast pieniędzy gang kradnie płynne złoto, czyli… syrop klonowy.

Kadr z filmu "Wicked"
Kadr z filmu "Wicked"
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

01.12.2024 09:56

Pierwszy tydzień grudnia powinien zaspokoić wszystkich widzów. Na wielkim ekranie zobaczymy blockbusterowy musical "Wicked" z Arianą Grandę i Cynthią Erivo. To jeden z najpoważniejszych rywali "Gladiatora II" pod względem zarobionych pieniędzy. Fani bardziej kameralnego kina mogą się wybrać na polską opowieść o traumie, "Lany poniedziałek" lub canneńskiego zdobywcę Queer Palm "Trzy kilometry do końca świata". Natomiast jeśli wolicie oglądać seriale w domowym zaciszu, czekają was zupełnie nowe trzy pozycje: "Gwiezdne wojny: Załoga rozbitków", szpiegowski "Black Doves" i opowieść o nietypowym napadzie w "The Sticky".

"Wicked"

Wiele wskazuje na to, że słynny musical przeniesiony na duży ekran może przebić sukces finansowy "Gladiatora II", który bez wątpienia był jednym z najgłośniejszych filmów tego roku. "Wicked" bije wszelkie rekordy. Produkcja już zaliczyła najlepszy w historii musicali weekend otwarcia. Za sukcesem prawdopodobnie stoją m.in. Cynthia Erivo oraz Ariana Grande. Reżyser najwyraźniej spodziewał się hitu, ponieważ Jon M. Chu ("Bajeczni bogaci Azjaci", "Iluzja 2") już kręci drugą część, która ma ukazać się w przyszłym roku. Scenariusz musicalu oparty jest luźno na powieści "Wicked: Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu" Gregory’ego Maguire’a. Ta natomiast jest prequelem "Czarnoksiężnika z Krainy Oz". Fabuła "Wicked" opowiada o losach Glindy (Dobrej Czarownicy z Południa) oraz Elfaby (Złej Czarownicy z Zachodu). Oprócz Erivo i Grande w musicalu zobaczymy Jonathana Baileya ("Bridgertonowie"), Petera Dinklage’a ("Gra o tron"), Michelle Yeoh ("Wszystko wszędzie naraz") i Jeffa Goldbluma ("Park Jurajski").

W kinach od 6 grudnia

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Lany poniedziałek"

Klara jest powoli zmierzającą ku wczesnej dorosłości 15-latką, która – na pierwszy rzut oka – może z dużym optymizmem i nadzieją patrzeć w przyszłość. Jej życie jednak drastycznie zmieniło się w lany poniedziałek przed rokiem, gdy spotkała zamaskowanego mężczyznę. Po tym tajemniczym doświadczeniu trudno jest jej wrócić do normalności. Szansa na to, by się otworzyć pojawia się po poznaniu nowej przyjaciółki. Dziewczyna wyróżnia się od reszty rówieśników. Bohaterki razem zmierzą się z głęboko skrywaną traumą. Pełnometrażowy debiut reżyserski Justyny Mytnik pojawił się na tegorocznym festiwalu w Gdyni. W filmie zagrały Julia Polaczek ("Strefa interesów"), Weronika Kozakowska ("Znachor") oraz Nel Kaczmarek ("Rojst").

W kinach od 6 grudnia

"Trzy kilometry do końca świata"

Najnowsze dzieło Emanuela Pârvu ("Mikado") trafiło do konkursu głównego tegorocznego festiwalu w Cannes i zgarnęło Queer Palm. To kolejny film, który potwierdza, że kino rumuńskie ma się dobrze i szuka nowych głosów. Adi wraca w rodzinne strony w trakcie przerwy od nauki. Pewnego wieczoru wraca potłuczony do domu. Padł ofiarą miejscowych typów, którzy pobili go za to, że całował się z chłopakiem. Jego ojciec rozpoczyna prywatne śledztwo, by odkryć, co tak naprawdę się stało. Reżyser nie tylko portretuje mniejszość seksualną, ale również konserwatywną społeczność, w której najwięcej do powiedzenia ma Kościół, skorumpowana policja oraz lokalny przedsiębiorca. Pâru kieruje kamerę na część Europy, w której przez brak tolerancji coraz trudniej żyć ludziom.

W kinach od 6 grudnia

"Gwiezdne wojny: Załoga rozbitków"

Zupełnie nowa seria z uniwersum "Gwiezdnych wojen" od Disney+. Akcja serialu toczy się po wydarzeniach, które widzieliśmy w filmie "Gwiezdne wojny: Część VI – Powrót Jedi". Rozgrywa się w podobnym czasie co dobrze przyjęty przez widzów "The Mandalorian". Debiutująca na platformie produkcja opowiada o losach grupy dzieci, które zgubiły się gdzieś w odległej galaktyce. Mali bohaterowie próbują odnaleźć dom. W trakcie tej szalonej i niebezpiecznej podróży napotkają sporo przedziwnych kosmitów oraz niebezpiecznych miejsc. Największą gwiazdą serialu jest Jude Law ("Młody papież"). Za świeżą serię odpowiadają Jon Watts, Bryce Dallas Howard oraz Lee Isaac Chung, którzy wcześniej pracowali nad "The Mandalorian". Oprócz nich twórcami są David Lowery oraz Jake Schreier.

Na Disney+ od 3 grudnia

"Black Doves"

Nowy serial na grudzień ma także Netflix i może być to gratka dla fanów szpiegowskich opowieści. Utrzymany w konwencji thrillera "Black Doves" z Keirą Knightley ("Pokuta") opowiada o agentce, która pewnego dnia straciła wszystko. Związana z wpływowym politykiem Helen, matka dwójki dzieci, przez dekadę przekazywała sekrety męża szpiegowskiej organizacji Czarne Gołębice. Jej prawdziwą miłością był Jason, który nagle zostaje zamordowany. Bohaterka wraz z pomocą dawnego przyjaciela postanawia rozwiązać zagadkę. Oboje wpadają na trop spisku, w który zamieszany jest londyński półświatek. Wówczas orientują się, że wielkimi krokami zbliża się geopolityczny kryzys. W rolach głównych zobaczymy Sarah Lancashire ("Julia"), Bena Wishawa ("Fargo"), Luthera Forda ("The Crown"), Adeel Akhtar ("Już mnie nie oszukasz") i Finna Bennetta ("Detektyw: Kraina nocy").

Na Netfliksie od 5 grudnia

"The Sticky"

To może być jeden z najbardziej nietypowych i interesujących seriali kryminalnych tego roku. "The Sticky" to historia gangu złodziei, których celem jest skład… syropu klonowego. Gdy władze chcą odebrać Ruth Landry wszystko, co kocha, plantatorka nawiązuje kontakt z bostońskim gangsterem i francusko-kanadyjskim ochroniarzem. Ta trójka zamierza dokonać rabunku syropu klonowego, wartego wiele milionów. Za nową serię Amazon Prime Video odpowiadają Brian Donovan i Ed Herro. Ten duet wcześniej stworzył m.in. "American Housewife". W rolach głównych wystąpili Margo Martindale ("Sierpień w hrabstwie Osage"), Chris Diamantopoulos ("Dolina Krzemowa"), Guillaume Cyr ("Po pierwsze przeżyć"), Jamie Lee Curtis ("Prawdziwe kłamstwa") i Gita Miller ("Ze względu na płeć"). "The Sticky" może stać się "Domem z papieru", ale w nieco zabawniejszym wydaniu.

Na Amazon Prime Video od 6 grudnia

Źródło artykułu:MK
premierykinonetflix
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)