Był dziecięcą gwiazdą. Rodzice traktowali go jak maszynkę do zarabiania
Przeszedł wyboistą ścieżkę od dziecięcej gwiazdy filmowej wykorzystywanej przez dorosłych do obecnej głowy rodziny. Po drodze zaliczył liczne upadki, ale przezwyciężył wewnętrzne demony. Dziś dowodzi, że nigdy nie jest za późno na zmianę.
26 sierpnia znany wszystkim z roli Kevina McCallistera w filmie familijnym "Kevin sam w domu" i jego kontynuacji "Kevin sam w Nowym Jorku" Macaulay Culkin kończy 45 lat. Jego życie prywatne nigdy nie przypominało jednak cukierkowej historii z komediowego ekranu. Od najmłodszych lat mierzył się z rodzinnymi dramatami i chytrością opiekunów, którzy sterowali jego karierą dziecięcej gwiazdy kina. Młodzieńczy bunt zepchnął go natomiast na ścieżkę autodestrukcji.
Szczęśliwie, burzliwe lata już za nim. Obecnie jest spełnionym ojcem dwójki dzieci, które wychowuje z Brendą Song. Ta jako dawna gwiazda Disney Channel doskonale rozumie frustracje z przeszłości partnera. Półtora roku temu Macaulay Culkin odsłonił swoją gwiazdę w Alei Sław w Los Angeles w towarzystwie ekranowej matki Kevina, czyli aktorki Catherine O’Hary. Wyróżnienie stało się symbolem jego wyjścia na prostą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziecięce gwiazdy dziś
Dzieciństwo albo kariera
Macaulay Culkin to jeden z nieszczęśliwych przykładów dziecięcych gwiazdorów dorastających pod presją i w cieniu konfliktów o wielkie pieniądze. Jako jeden ze złotych chłopców Hollywood we wczesnym wieku poznał gorzki smak sławy. Spora w tym wina rodziców Macaulaya. Jako jeden z siedmiu potomków niedoszłego gwiazdora Kita Culkina, Macaulay dorastał w cieniu frustracji ojca.
Mężczyzna w młodości występował na Broadwayu, ale nigdy nie udało mu się przebić w branży. Niespełnioną ambicję przelał na synów, których posyłał na kolejne castingi. Dziś w aktorskim środowisku poza Macaulayem zaszczytną pozycję dzierżą także jego bracia Rory ("Znaki", "Krzyk 4") oraz Kieran ("Sukcesja", "Prawdziwy ból"). Niestety ich droga do sławy była naznaczona przemocą ojca. Macaulay po latach opowiadał, że gdy był zmęczony intensywnymi zdjęciami, ojciec groził mu ostrym laniem.
- Był złym człowiekiem. Był napastliwy. Fizycznie i mentalnie. Mogę wam pokazać blizny – relacjonował. Gdy udało mu się przebić, rodzice zaczęli pełnić funkcję jego menedżerów. Najpierw występował w reklamach, później zagrał w pierwszych filmach m.in. "Pogrzeb wikinga" (1988) i "Wujaszek Buck" (1989).
Po roli przebojowego ośmiolatka stawiającego czoła złodziejaszkom w "Kevinie samym w domu" (1990) z dnia na dzień znalazł się w gronie największych dziecięcych gwiazdorów. W kontynuacji hitu nieodzownie kojarzącego się ze świętami Bożego Narodzenia "Kevin sam w Nowym Jorku" (1992) dwunastoletni Macaulay Culkin otrzymał zawrotną gażę w wysokości 4 milionów dolarów.
Na równi pochyłej
Jego rodzicom, którzy przed karierą syna ledwo wiązali koniec z końcem, bajeczne sumy przysłoniły pozostałe wartości. Macaulay stał się właściwie ich maszynką do zarabiania pieniędzy. Ciężar wczesnej sławy, brak normalnego rytmu dorastania i obsesja opiekunów zapatrzonych w lukratywne kontrakty zrodziły jego wewnętrzne problemy. Uciekł do zgubnego świata używek.
Nigdy nie powtórzył sukcesu "Kevina samego w domu", jako nastolatek coraz gorzej radził sobie na planach filmowych. Wściekły ojciec fundował mu z tego powodu kolejne ciosy. Ostatecznie matka Macaulaya wystąpiła o rozwód. Decyzją sądu dzieci trafiły pod jej opiekę. W wieku 15 lat Culkin wycofał się z aktorstwa i wytoczył matce proces. Chciał się usamodzielnić, od rodziców żądał natomiast zwrotu 13 milionów dolarów. Przegrał i pozostawał zależny od matki do osiągnięcia pełnoletniości.
Jednocześnie w jego życiu kumulowały się kolejne dramaty. W 2000 roku z powodu przedawkowania narkotyków zmarła przyrodnia siostra Culkina, Jennifer Adamson. Osiem lat później w tragicznych okolicznościach zmarła jego starsza siostra Dakota Culkin. Dziewczyna została potrącona przez samochód tuż po rozmowie z Macaulayem i wybraniu się do sklepu. Kierowca jechał z przepisową prędkością, był trzeźwy i udzielił jej pierwszej pomocy, niestety w wyniku odniesionych obrażeń Dakota zmarła w szpitalu.
W 2004 roku Macaulay Culkin został aresztowany za posiadanie marihuany oraz leków psychotropowych, w tym stosowanego na zaburzenia lękowe alprazolamu. Opuścił areszt za kaucją, ale został skazany na trzy lata pozbawienia wolności w zawieszeniu. W mediach aż wrzało o rzekomym trwonieniu majątku przez aktora na narkotyki i alkohol. Nie brakowało przy tym zdjęć z jego najtrudniejszego etapu życia, gdy przypominał cień samego siebie. W końcu spotkał osobę, która pomogła mu wyjść na prostą.
Macaulay Culkin i Brenda Song: happy end
W mrocznym rozdziale biografii Culkina nie brakowało romansów. Gwiazdor ma za sobą nieudane małżeństwo z Rachel Miner (1998-2002). Później spotykał się m.in. z Milą Kunis.
To jednak aktorka związana z branżą od wczesnych lat młodości Brenda Song pomogła mu wyjść z nałogów i nauczyć się radości życia. Macaulay podkreśla, że ukochana go uratowała. To ona zachęciła go do odbycia odwyku.
Poznali się w 2017 roku na planie filmu "Changeland". Macaulay mimo życiowych perypetii sporadycznie powracał bowiem na wielki ekran m.in. przy okazji "Party Monster" (2003) i "Wszyscy święci!" (2004). Z Brendą od razu odnaleźli wspólny język. Para miała podobne doświadczenia związane z bezlitosną machiną Hollywood. Brenda od lat wspiera Macaulaya w jego walce o stabilizację i godne życie. Mają dwóch synów: nazwanego na cześć zmarłej siostry aktora Dakotę (ur. 2021) oraz Carsona (ur. 2022). Dbają o prywatność swoich potomków i zapewnienie im normalnego życia z dala od blasku fleszy.
Miliony wyświetleń "Obcy: Ziemia", katastroficzny finał "I tak po prostu" i mieszane uczucia po "Nagiej broni". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: