Początek ''czarnej serii''
Jego filmowym debiutem była drugoplanowa rola w biograficznym filmie „Caravaggio” (1986) w reżyserii uznanego twórcy brytyjskiego kina niezależnego - Dereka Jarmana, z którym spotkał się ponownie trzy lata później na planie „Wojennego requiem” (1989).
Nie musimy dodawać, że w obu jego postać traci życie. Wygląda na to, że ekranowy debiut był początkiem „czarnej serii”.