Seks kłamstwa o Michealu Douglasie
Michael Douglas stanowczo twierdzi, że nie jest uzależniony od seksu.
Aktor podkreślił, że jego zdaniem tego typu historie są fabrykowane jedynie w celu zwiększenia sprzedaży gazet. Gwiazdor kiedyś poddał się terapii odwykowej związanej z problemami alkoholowymi. Teraz uważa, że prawda nie była wystarczająco ciekawa dla prasy.
- Czasy się zmieniły i seks się sprzedaje - powiedział Douglas. - W 1990 roku uczęszczałem na terapię odwykową, bo piłem zbyt dużo. Jakiś cwany redaktor uznał to jednak za kolejną nieciekawą historię o aktorze na odwyku i postanowił dodać do tego uzależnienie od seksu. Potem okazało się nawet, że sam się do tego przyznałem!
Douglas zagrał w filmie "Strażnik", który wszedł do kin 11 sierpnia. Pod koniec września na ekranach pojawi się także komedia "Ja, Ty i On" z rolą Douglasa. MICHAEL DOUGLAS W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ