Siedem filmów z Polski na festiwalu w Sztokholmie
Siedem filmów dokumentalnych z Polski znalazło się w programie międzynarodowego festiwalu w Sztokholmie, który odbędzie się w dniach 28-30 marca. Hasło festiwalu to "Człowiek w świecie".
W trakcie festiwalu prezentowane będą filmy poruszające problemy ludzkiej godności i tolerancji. Sztokholmski festiwal jest dość młody - odbędzie się dopiero po raz trzeci - ale już teraz cieszy się dużym zainteresowaniem mediów oraz twórców filmowych dokumentów. Świadczy o tym m.in. liczba nadesłanych filmów.
Na festiwal nadesłano 270 filmów, z których organizatorzy wybrali 28, w tym - aż siedem z Polski.
Te filmy po prostu musiały być zaprezentowane. Mimo swoistej nadreprezentacji polskiej produkcji w programie naszego festiwalu, nie mogliśmy ich pominąć. Znany na świecie polski dokument po raz kolejny wykazuje szczególną żywotność. W dziedzinie praw człowieka, tolerancji i holokaustu Polska ma wyjątkowo wiele do powiedzenia i czyni to we wspaniałym stylu - skomentował to dyrektor Festiwalu dr Leo Kantor.
W trakcie oficjalnego otwarcia festiwalu, w którym weźmie udział szef szwedzkiej Partii Liberalnej i członek parlamentu Lars Leijonborg, wyświetlony zostanie film "Lista Sendlerowej" w reżyserii Michała Dudziewicza. Ukazuje on sylwetkę Ireny Sendler, która podczas wojny uratowała 2,5 tys. żydowskich dzieci.
Zaprezentowane będą także dokumenty: "Człowiek, którego nie ma" Mariusza Malca, "Ostatni świadek" Michała Nakendy-Trepki, "Most tolerancji" Marty Meszaros, "Schizofrenia" Vity Zelakeviciute, "Wierni z wyspy tolerancji" Jana Sosińskiego oraz "List" Denijala Hasanovica (laureat nagrody Civis Europe 2002).
Wszystkie te filmy wyprodukowała Telewizja Polska.